Berlin, 1940. Gdy ich syn ginie na froncie, zwykłe małżeństwo obwinia za to Führera, w którego obietnice już dawno przestało wierzyć. Mimo panującego terroru, zamiast zamknąć się w czterech ścianach postanawiają wprowadzić słowa w czyn.
Berlin, 1940. Gdy ich syn ginie na froncie, zwykłe małżeństwo obwinia za to Führera, w którego obietnice już dawno przestało wierzyć. Mimo panującego terroru, zamiast zamknąć się w czterech ścianach postanawiają wprowadzić słowa w czyn.
Dodaj komentarz